W poniedziałek 18 lutego uczniowie klas 5b i 5d uczestniczyli w wycieczce do Wieliczki. Opiekę nad nimi sprawowały panie: Anna Zielińska, Alina Skrabacz-Sowa oraz mama jednej z uczennic, pani Kinga Barnaś. Podróż upłynęła w miłej atmosferze na rozmowach i zabawach. Wycieczkowiczom towarzyszył radosny nastrój, na który niebagatelny wpływ miało piękne słońce.
Pierwsze spotkanie z kopalnią wywołało w niektórych przerażenie, trzeba było bowiem pokonać około 300 schodów. Po zejściu na właściwy poziom rozpoczęło się zwiedzanie. Dzieci, idąc korytarzami, sprawdzały, czy ściany naprawdę są słone. Było przy tym dużo śmiechu. Oprowadzająca grupę przewodniczka ciekawie opowiadała o tym, skąd wzięła się sól, o pracy w kopalni, pokazywała dawne narzędzia oraz przypomniała legendy nawiązujące do kopalni soli. Uczestnicy wycieczki mieli możliwość obejrzenia wspaniałych rzeźb wykonanych w soli. Szczególny zachwyt wzbudziła kaplica św. Kingi. W Grocie Krasnoludków, dzieci odpowiadały uśmiechem na uśmiech jednego z krasnali i cichutko wypowiadały życzenia, prosząc, by się spełniły. Trzeba było się śpieszyć, bo wiekowy krasnoludek szybko się męczył i gasił światło.
Wyjazd na powierzchnię nie był już taki emocjonujący, ponieważ przewodniczka zaprowadziła grupę do windy, która wywiozła wycieczkowiczów wprost do sklepu, w którym wszyscy kupili pamiątki.
Ostatnim punktem programu był posiłek w Macdonaldzie.
Wycieczka dostarczyła uczniom niezapomnianych wrażeń, była okazją do integracji i zabawy.
